Jedno z niewielu polskich pism o klasykach powstało w 2006 roku. Założyło go kilku znajomych miłośników klasycznej motoryzacji. Temat był wtedy bardzo niszowy, nie było olbrzymiego wsparcia zagranicznego koncernu, nikt nie wiedział co z tego wyjdzie. Pierwsza redakcja mieściła się w ciasnym pokoiku na piętrze biurowca żoliborskiej piekarni. Od tamtej pory, pismo dwa razy zmieniło szatę graficzną, raz częstotliwość wydawania, kilka razy swoją objętość, a redakcja dwa razy siedzibę. Obecnie do kiosków trafia 15000 egzemplarzy pisma liczącego 100 stron i niezliczona póki co, liczba sztuk wersji elektronicznej na urządzenia mobilne.
Pismo wraz z rynkiem motoryzacji zabytkowej ewoluowało, pojawiały się nowe tematy. Obecnie jest nie tylko „gazetą o starych samochodach”, ale periodykiem również o tematyce lifestylowej, opiniotwórczej i handlowej (co miesiąc aktualizowany cennik klasyków). O jakość tekstów dba od początku redaktor naczelny Wojciech Jurecki, a o stronę graficzną Michał Szewczyk. Grono redakcyjne rozrosło się do kilkunastu osób, a lista współpracowników liczy dziesiątki nazwisk. Co ciekawe Classicauto pozostaje nadal pismem 100% Made in Poland. Nawet w części nie należy do inwestora z zagranicy i nie umieszcza żadnych zagranicznych przedruków, a to w polskiej prasie motoryzacyjnej nie jest wcale takie oczywiste.
Z tego miejsca życzymy kolejnych 100 numerów na co najmniej takim samym poziomie, a najlepiej na jeszcze wyższym! Jubileuszowy numer już od dziś w kioskach, a co w nim znajdziecie, możecie zobaczyć w galerii poniżej.
Redakcja Autostuff.pl