Kuba, wyspa jak wulkan gorąca...
/img2.autostuff.pl/a/14/1/kuba-wyspa-jak-wulkan-goraca_54a2a88a.jpeg)
Piękne kobiety są nierozerwalnie połączone z motoryzacją. Nic nie podkreśla linii wozu, jak stojąca przy nim smukła modelka. Od lat popularne są również kalendarze z roznegliżowanymi paniami wydawane przez firmy motoryzacyjne. Czasy, w których w każdym szanującym się warsztacie wisiała przysłowiowa "goła baba" nieco się zmieniły. Obecne zdjęcia w takich kalendarzach są o wiele bardziej wysmakowane, nierzadko tworzone przez prawdziwych artystów fotografii. Forpocztą tych wydawnictw jest od lat kalendarz wydawany przez Pirelli.
Tymczasem niemiecka firma SWD Rheinol produkująca oleje i smary również zapragnęła wydać podobny. Pomysł okazał się genialny. Ekipa pojechała na Kubę, aby sfotografować panie na tle niesamowitych aut, które poruszają się jeszcze po tej wyspie. W większości są to wozy z lat 50 i 60tych, łatane czym się da i jak się da, oraz upiększane według bardzo specyficznych gustów. Co ciekawe, fotograf Kristian Lieberband poszedł na zupełny żywioł. Ot po prostu jeździli po różnych zakamarkach, wynajdywali ciekawe wozy i po dogadaniu się z właścicielem natychmiast fotografowali. Jakie przeszkody stawały im na drodze oglądajcie w poniższym filmie.