Mocny zawód przeżył właściciel Eleanor czyli Forda Mustanga z filmu „Gone in 60 seconds”. Samochód wystawiono na licytację 12 grudnia w amerykańskim domu aukcyjnym Mecum Auctions. Niestety, nie było chętnego, który zapłaciłby cenę na jaką liczył właściciel. Obecna kwota odstępnego jest nieznana, jednak wiadomo, że ostatni raz Eleanor zmieniła garaż w maju 2013, za okrągły milion dolarów.
Powody do zadowolenia ma za to Burt Reynolds, który zdecydował się ostatnio na sprzedaż części swoich pamiątek. Wśród nich był Pontiac Trans Am z 1977 roku. Auto wyposażono w 400 calowy silnik V8, automatyczną skrzynię biegów, oraz słynne malowanie z serii filmów „Mistrz kierownicy ucieka”. Dom aukcyjny Julien's Auctions szacował ceną pomiędzy 60 a 80 tysięcy dolarów, tymczasem Pontiac „Bandziora” poszedł za 480000 dolców. Skąd to zdziwienie? Ano stąd, że jest to wóz, który nie zagrał ani chwili w filmowym hicie. Tego Trans Ama Burt Reynolds dostał do dystrybutora jako wóz promocyjny. Cóż, to kolejny przykład mowiący o tym, że nic nie jest warte tyle ile chce dostać właściciel, ale tyle ile dadzą kupujący. Tutaj, chyba sam „Bandzior” był zaskoczony...