Nazywa się Krzysztof, ma 29 lat i rysuje od zawsze. Zaczynał od prostych rysunków - dokładnie takich jakie większość chłopców rysowała w czasie nudnych lekcji w szkole. Miał jednak hopla na punkcie detali i w każdy kolejny rysunek wkładał coraz więcej pracy, by wydobyć każdy szczegół i jak najlepiej oddać piękno rysowanego przez siebie auta. Teraz, przez swój upór i dążenie do perfekcji, jego rysunki ciężko odróżnić od zdjęć.
Krzysztof najczęściej tworzy w formacie A3, przy pomocy ołówków i kredek. Nie bawi go kalkowanie - w początkowej fazie szkicowania korzysta z techniki siatki, a potem wypełnia rysunek detalami. Jak twierdzi, woli wszystko narysować, a nie odrysować. Średnio spędza nad każdą pracą około 20 godzin, ale zdarzały mu się znacznie bardziej czasochłonne projekty.
Krzysztof traktuje swoje rysunki jak hobby, odskocznię od dnia codziennego, ale nie sądzę, by potrwało to długo - z takim talentem zanim się obejrzy, to już będzie zasypany masą zleceń komercyjnych, bo bądźmy szczerzy - w jego kresce tkwi geniusz.
Zapraszam do obejrzenia galerii prac Krzysztofa, a także odwiedzenia jego fanpage'a na Facebooku - JAC drawings, gdzie możecie znaleźć więcej jego rysunków.