Skoda 1000MB obchodzi dzisiaj swoje półwiecze. Prawie zupełnie już niespotykana na naszych ulicach, kiedyś była jednym z popularniejszych aut tzw. bloku wschodniego. Była też pierwszą Skodą z układem napędowym umieszczonym z tyłu. Skrót 1000MB tak naprawdę oznaczał pojemność silnika (1000 cc) oraz miasto, gdzie ją produkowano - Mlada Boleslaw.
Polacy rozwijali ten skrót jako Tysiąc Małych Błędów. Jednak zupełnie niesłusznie. Skoda była naprawdę dobrym i nowoczesnym autem jak na swoje czasy.
Tak naprawdę wszystko zaczęło się w 1955 r., kiedy zapadła decyzja o rozpoczęciu prac nad następcą Ocatvii. Projekt nazywał się NOV (Nový Osobní Vůz). Opracowywano różne koncepcje umieszczenia silnika (silnik z przodu, napęd na tył; silnik z przodu oraz napęd na przód czy napęd oraz silnik z tyłu), ostatecznie wygrała ostatnia, jako najtańsza w produkcji.
Sam silnik, jak na owe czasy, był bardzo nowoczesny: aluminiowy blok, mokre tuleje cylindrów, górnozaworowy rozrząd i chłodzenie cieczą. Oferował początkowo zawrotne 37 KM - dzisiaj niektóre kosiarki mają więcej, wtedy musiało to wystarczyć dużemu, rodzinnemu autu. Ta moc pozwalała jednak na rozpędzenie auta do 120 km/h i przyśpieszenie do setki na poziomie 25-27 s. Z czasem moc wzrastała, pojawiły się wersje wyposażone w dwa gaźniki (1000MBG), jednak osiągi praktycznie się nie zmieniły. Spalanie cały czas oscylowało w okolicy 7-10 l/100 km.
O nowoczesności silnika może świadczyć fakt, że po licznych modyfikacjach oferowany był w różnych modelach Skody aż do... 2001 r., pod koniec produkcji jako ośmiozaworowe 1.4.
Jak prowadziła się Embéčka, bo tak nazywali ją Czechosłowacy?
Paskudnie. Lekki przód i ciężki tył oraz tylny napęd nie były najlepszym połączeniem. Sposobem na poprawienie własności jezdnych Skody było wrzucenie z przodu, do bagażnika, płyty chodnikowej albo worka cementu. Sam bagażnik miał pojemność 220 l.
Cena podstawowej wersji Skody wynosiła 44 000 koron czechosłowackich. Co ciekawe, lusterka wsteczne były w opcji.
Embéčka miała wiele praktycznych rozwiązań. Korek wlewu paliwa, umieszczono na błotniku i ukryto pod znaczkiem. Koło zapasowe było schowane pod bagażnikiem i dostępne bez wyciągania rzeczy z kufra. Parafrazując obecne hasło reklamowe Czechów - "simply clever" (zwyczajnie sprytna)!
Skoda 1000MB, jako auto na wskroś nowoczesne zastąpiła Octavię. Historia zatoczyła krąg. Dzisiaj jej bezpośrednim następcą znów jest Octavia.