McLaren P1 GTR – garść nowych informacji i pierwsze zdjęcia wnętrza.
/img2.autostuff.pl/a/14/43/mclaren-p1-gtr--garsc-nowych-informacji-i-pierwsze-zdjecia-wnetrza_5448f2f0.jpeg)
Projekt P1 GTR realizowany przez McLaren Special Operations jest, najoględniej mówiąc, odpowiedzią na prośby i oczekiwania klientów. Do zarządu producenta z Woking regularnie docierały informacje o tym, że klienci byliby mocno zainteresowani możliwością zakupu współczesnej interpretacji legendarnego F1 GTR, zwycięzcy Le Mans sprzed 20 lat. McLaren ma w tym swój najlepiej pojęty interes - tego typu auta dają producentom aut sportowych ogromne pole do popisu, gdyż nie muszą przy nich przestrzegać krępujących osiągi przepisów homologacyjnych (GTR będzie samochodem mogącym poruszać się tylko po torach wyścigowych). Możemy więc oczekiwać, że GTR będzie znacznie szybszy od i tak piekielnie mocnego i doskonale prowadzącego się drogowego P1. Ma w tym pomóc szereg usprawnień, poczynając od superlekkiego nadwozia (ponoć monokok wraz z dachem i głównymi panelami mają ważyć 90 kg), poprzez 19 calowe koła z nakrętką centralną obute w wyczynowe slicki, na aktywnej aerodynamice (odpowiednik DRS z Formuły 1) kończąc. Moc silnika także wzrośnie i ma wynosić 986 KM (o 70 więcej niż standardowy P1).
Ujawnione właśnie wnętrze to jedna wielka karbonowa pustynia. Z wyposażenia pozostał tylko centralny ekran wyświetlający podstawowe dane pojazdu i kierownica, zdecydowanie jednak odległa od swojego pierwowzoru z P1 – tu mamy ster inspirowany kierownicami z bolidów F1 MP4-23, wraz z umieszczonymi na nim przyciskami i pokrętłami niezbędnymi do sprawowania pełnej kontroli nad pojazdem, bez konieczności odrywania od niego rąk. Zdecydowanej zmianie uległy także fotele – lekkie kubły zostały pozbawione jakiejkolwiek regulacji a dopasowuje się je pod wymiary konkretnego nabywcy tego bolidu.
W chwili obecnej P1 GTR przechodzi testy na torze w Bahrajnie stanowiące już właściwie ostatni szlif przed wdrożeniem auta do produkcji której początek zaplanowano na moment, gdy ostatni z zaplanowanej na 375 egzemplarzy serii, drogowy P1 zjedzie z linii produkcyjnej. Cena GTR ma oscylować w okolicach 1,98 miliona GBP, ale poza autem nabywcy otrzymają także zaproszenia na specjalny kurs szkolący ich umiejętności w jeździe wyścigowej i obejmujący dostęp do zaawansowanego symulatora McLarena oraz minimum 6 wyjazdów na imprezy organizowane na torach Formuły 1 na całym świecie.