Gadżet z metryką: Rambo Lambo LM002

Obserwując ulice polskich miast zauważamy, że terenówki z mocnymi silnikami są modne. Właściwie ciężko przejechać z punktu A do punktu B nie mijając po drodze G-klasy Mercedesa z dudniącym pod maską doładowanym V8. Dla wyjątkowo bogatych i nie do końca podążających za trendami mamy ciekawą propozycję.
Gadżet z metryką: Rambo Lambo LM002
Lamborghini LM002. Zdj.: Bonhams
01.05.2014
Michał Trocki

Ta propozycja to Lamborghini LM002. Historia tego samochodu zaczęła się w 1977 roku, kiedy to włoska firma stworzyła prototyp samochodu dla wojska. Auto miało zamontowany z tyłu silnik V8. Niestety nie był to udany projekt. Samochód prowadził się fatalnie do tego stopnia, że prototyp został rozbity podczas testów. Wtedy zapadła decyzja o wprowadzeniu poważnych zmian konstrukcyjnych.

 

V12, 450 KM. Zdj.: Bonhams

 

W ten właśnie sposób powstało LM002. Pojazd ten przez włoską firmę produkowany był w latach 1986-92 i w tym czasie powstało 328 takich pojazdów. Pod maskę (ponieważ silnik przeniesiono do przodu) trafiło 450 konne V12 o pojemności  5,2 litra wykorzystywane m.in. w Lamborghini Countach. Samochód posiada stały napęd na cztery koła a dzięki olbrzymiej mocy osiąga prędkość maksymalną około 200 km/h. Parametry samochodu sprawiły, że producentowi nie udało się dobrać do niego żadnych opon. Zlecił więc ich zaprojektowanie koncernowi Pirelli.

 

Wnętrze przypomina klasyczne Humvee. Zdj.: Bonhams

 

Wersja cywilna stworzona została z myślą o bardzo bogatych klientach. Pierwszy egzemplarz trafił do króla Monaco. Jednym z właścicieli LM002 był też Ayrton Senna.

Samochód powstawał w dwóch wersjach. Militarnej-posiadającej możliwość zamontowania karabinu maszynowego jednak pozbawionej wszelkich wygód oraz cywilnej, z zestawem audio, skórzanymi fotelami i przyciemnianymi szybami i klimatyzacją.

 

Większość kierowców ogląda LM002 z tej perspektywy - zza tylnego zderzaka. Zdj.: Bonhams

 

Cena tego cacka, dostępnego na pojedynczych aukcjach, to około 500-700 tysięcy złotych. W zamian dostajemy samochód unikatowy, który jeszcze przez długie lata będzie dzierżył tytuł „najszybszej terenówki świata”.

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie