Słońce za oknem budzi w nas tęsknotę za jazdą jednośladem. Ale czym tu jeździć po zakorkowanym mieście? Chociaż jesteśmy zwolennikami maszyn znacznie szybszych, umiemy docenić skutery w mieście. Szczególnie doceniamy wyobraźnię twórców najciekawszych koncepcji miejskich jednośladów. Takich jak Motor Compo - elektryczny "concept scooter" Hondy.
Pokazany kilka lat temu na na targach w Tokio, nie wszedł do produkcji. Jednak warto przypomnieć tę kontrowersyjną, ale ciekawą konstrukcję. Motor Compo należy do rzadkiej kategorii skuterów "walizkowych" czyli takich, które łatwo zapakujemy do naszego auta. "Walizkowy" jednoślad jest wystarczająco mały, aby zmieścił się w przedziale pasażerskim samochodu. Po złożeniu kierownicy kompaktowy skuter zajmuje niewiele miejsca we wnętrzu. Inżynierowie z Hondy stworzyli maszynę, która po zaparkowaniu samochodu, pozwala w dalszym ciągu na swobodne i szybkie poruszanie się po zatłoczonym centrum miasta.
ZOBACZ TAKŻE: SINCLAIR C5
Niektórym pomysł może się wydać głupi i niepotrzebny. Jednak w permanentnie zatłoczonych japońskich miastach wydaje się mieć sens. Honda Motor Compo zasilany jest przez specjalny akumulator, który może także służyć jako zasilanie m.in. dla naszego laptopa. Bateria, która zapewnia energię Motor Compo, zasila także klimatyzację i nagłośnienie auta lub może być wykorzystana jako źródło zasilania np. laptopa.
Baterię można wyjąć, będzie miała ona wtedy wielkość netbooka.Razem - samochód i skuter tworzą ciekawy koncept i alternatywę sprawnego poruszania się po zatłoczonym mieście. Co prawda, Motor Compo nie wszedł do produkcji seryjnej, ale dziś gdy sprawność i pojemność akumulatorów rośnie z dnia na dzień, skuter tego typu na pewno znów zobaczymy.