Triumph Speed Triple 1200 RS to odświeżony wygląd. Producenci uwielbiają, szczególnie podkreślać agresywny charakter swoich topowych motocykli. Dlatego Speed Triple 1200 RS zyskał bardziej muskularną sylwetkę. Dodatkowo motocykl poznamy po przednim błotniku z włókna węglowego, nakładce na siedzenie pasażera, którą można zdemontować. Speed Triple 1200 RS posiada kompaktowy tył z nowym tylnym reflektorem.
Warto wspomnieć o 17-calowych obręczach V-Spoke oraz nowych wersjach kolorystycznych - Sapphire Black i Matt Silver Ice. Głównym elementem brytyjskiego nakeda jest silnik, który ma 3 cylindry w rzędzie. Z kolei jego pojemność wzrosła do 1160 cm3. Masa jednostki napędowej została zredukowana o 7 kg w stosunku do poprzednika. Dzięki temu Triumph Speed Triple 1200 RS dysponuje mocą 180 KM przy 10 750 obrotów na minutę. Oznacza to wzrost aż o 30 KM. Z kolei maksymalny moment obrotowy to 125 Nm przy 9000 obr./min.
Co ciekawe cały motocykl waży 198 kilogramów - o 10 kg mniej od poprzednika. Głównie dzięki silnikowi i aluminiowej ramie, która jest lżejsza o 17 proc. Na lepszą pozycję na motocyklu może wpłynąć m.in. szersza kierownica o 13 mm czy inaczej umieszczone podnóżki, a nowa kanapa ma bardziej wyprofilowaną konstrukcję.
Szybszą jazdę po torze umożliwi w pełni regulowane zawieszenie Ohlins i hamulce Brembo z zaciskami Stylema. Seryjnie Triumph Speed Triple 1200 RS otrzymał opony Metzeler Racetec RR, które mają sprawdzić się na torze i podczas codziennej jazdy. Do motocykla producent rekomenduje użycie opon Pirelli Diablo Supercorsa SC2. Stworzono je stricte pod jazdę torową.
Jak na razie nie ma informacji kiedy dokładnie Triumph Speed Triple 1200 RS będzie dostępny w salonach i jaka będzie jego cena. Motocykl będzie musiał powalczyć z czołowymi rywalami w klasie nakedów jak m.in. Aprilia Tuono V4, BMW S1000R, KTM Super Duke 1290, czy Ducati Streetfighter V4.