Wheelie, czyli popularna jazda na tylnym kole, to umiejętność, której chciałoby się nauczyć wielu początkujących motocyklistów. Niestety, zazwyczaj nauka wiąże się z częstymi i bolesnymi upadkami, dlatego ktoś postanowił stworzyć urządzenie, które umożliwia doskonalenie techniki bez bólu i cierpienia. Zasada działania jest prosta - to po prostu wózek ciągnięty przez jednoślad. Wielu starych wyjadaczy zacznie się pukać w głowy, ale to zawsze jakaś metoda na naukę. A co Wy o tym sądzicie?
Zobacz też: Próbował wyłudzić odszkodowanie, ale na szczęście nagrała go kamera [WIDEO]