Przy okazji rozbiórki toru FSO znaleźliśmy wideo przedstawiające proces produkcyjny Poloneza. Zobaczcie tylko jak duża była warszawska fabryka i jak wiele komponentów auta było tworzonych na miejscu. Co więcej, w danym okresie z FSO związanych było aż 23 tysiące pracowników. Aż żal patrzeć, jak kiedyś prężnie działające przedsiębiorstwo zamieniło się w ruinę, a na miejscu toru powstaną osiedla mieszkaniowe. Niestety, polski przemysł motoryzacyjny po 1989 roku nie miał kolorowo, przez co obecnie produkujemy przede wszystkim podzespoły do aut zagranicznych koncernów, sami nie mając żadnego rodzimego samochodu osobowego produkowanego seryjnie.