Kręcenie bączków mocnymi motocyklami to często efektowne widowisko. Zapach palonej gumy, mnóstwo dymu i dźwięk silnika to coś, co pobudza fanów motoryzacji. Nieco mniej porywająco wygląda to w przypadku skuterów, ale wprawny kierowca też potrafi zrobić niezłe show. Zupełnie inne podejście do kręcenia bączków ma bohater poniższego nagrania, który wykorzystał skuter w nietypowy sposób. Dym jest, silnik gra swoją melodię, a tłum klaszcze dopingując niecodziennego "stuntera". Czegoś takiego chyba w Europie jeszcze nie widzieliśmy...