Na salonie samochodowym w Genewie Toyota pokazała najmocniejszą wersję odświeżonego Yarisa, nazwaną GRMN. Hot hatch powstał na fali powrotu Japończyków do WRC, a przy okazji Azjaci będą mogli napsuć krwi m.in. Fordowi, Renault, DS, Seatowi i innym producentom, którzy mają w swojej ofercie podobne zabawki.
Yaris GRMN jest wyjątkowy na europejskim rynku hot hatchów ze względu na silnik z kompresorem. Jednostka o pojemności 1.8 l dostarcza ponad 210 KM mocy, napędzając przednią oś za pośrednictwem 6-stopniowej manualnej skrzyni biegów. Toyota chwali się, że auto osiąga setkę ze startu zatrzymanego w najkrótszym czasie w swojej klasie, jednak w oficjalnym komunikacie nie podano konkretnego wyniku.
Sprawdź też: Toyota C-HR postacią w świecie gry Street Fighter II
W porównaniu do zwykłego Yarisa hot hatch Toyoty wyróżnia się m.in. usztywnionym nadwoziem, rozpórką pomiędzy przednimi kielichami, mechanizmem różnicowym typu Torsen, sztywniejszym stabilizatorem, sportowym układem hamulcowym z 4-tłoczkowymi zaciskami na przedniej osi, a także obniżonym i utwardzonym zawieszeniem. Warto dodać, że Yaris GRMN był dopieszczany na słynnym torze Nurburgring.
Samochód będzie produkowany w fabryce Toyota Motor Manufacturing France w Valenciennes. Premierę rynkową zaplanowano na początek 2018 roku.