Jakie korzyści może przynieść zakup auta hybrydowego?

Jakie korzyści może przynieść zakup auta hybrydowego?
Fot. Toyota
08.12.2016

Przy wyborze samochodu dla rodziny lub firmy warto uważnie przyjrzeć się pojazdom z napędem hybrydowym. Ich zakup może okazać się najbardziej ekonomicznym rozwiązaniem.

 

Samochody z napędem hybrydowym ma w swojej ofercie coraz większa liczba producentów. Zdecydowanym liderem rynku jest Toyota. Firma wprowadziła hybrydy do masowej produkcji już w 1997 roku, kiedy to z taśm produkcyjnych zaczął zjeżdżać Prius. Obecnie oferuje ona auta hybrydowe dla typowego użytkownika o średnich dochodach, czego najlepszym przykładem są kompaktowy Auris i miejski Yaris. Niedawno dołączyły do nich także SUV RAV4 oraz crossover C-HR. Pozostali producenci proponują napęd hybrydowy przede wszystkim w drogich limuzynach i SUV-ach.

 

Co to jest napęd hybrydowy?

 

Samochód hybrydowy wykorzystuje dwa źródła napędu: klasyczny silnik spalinowy oraz silnik elektryczny (niekiedy dwa lub więcej). Ten ostatni pełni podwójną funkcję, wykorzystywany jest zarówno do napędzania auta, jak i jako prądnica do ładowania akumulatorów. Każdy z silników może pracować jako samodzielne źródło napędu (elektryczny tylko na krótkich trasach i z ograniczoną prędkością), ale przede wszystkim obie jednostki wzajemnie się wspomagają.

 

Fot. Toyota

 

W czasie jazdy z większą prędkością oraz podczas przyspieszania silnik elektryczny wspomaga silnik spalinowy, dlatego łączna moc napędu hybrydowego jest zauważalnie wyższa od mocy samego silnika benzynowego. Dzięki temu można wykorzystać silnik o mniejszej pojemności, który generuje niższe spalanie, a także emituje mniej zanieczyszczeń. W czasie hamowania i spowalniania układ odzyskiwania energii zastępuje częściowo hamulce, a silnik elektryczny przetwarza energię hamowania na prąd, który trafia do akumulatorów. Jednostka elektryczna wspomaga także lub zastępuje silnik spalinowy przy rozruchu, znacząco zwiększając jego trwałość.

 

Najpopularniejszy układ hybrydowy, opracowany przez Toyotę, składa się z silnika benzynowego połączonego z dwoma silnikami (i równocześnie generatorami prądu) poprzez przekładnię planetarną. Jest to tzw. napęd mieszany. Chevrolet Volt i Opel Ampera z kolei posiadają układ szeregowy. W tym przypadku koła są napędzane przez silnik elektryczny. Jedynym zadaniem silnika spalinowego jest napędzanie generatora prądu ładującego baterie. Jeszcze inny układ stosowała Honda w modelu Insight, w którym silnik elektryczny umieszczono na wale korbowym.

 

Czy samochody hybrydowe mają wady?

 

W zasadzie jedyną ich wadą jest to, że potrzebują nieco więcej akumulatorów, które zajmują miejsce, np. przeznaczone na bagaż. Może się to również wiązać z większą wagą takich aut.

 

Fot. Toyota

 

Jaki jest koszt zakupu samochodu z napędem hybrydowym?

 

Najtańsza pięciodrzwiowa Toyota Yaris z napędem hybrydowym o mocy 100 KM i przekładnią automatyczną e-CVT kosztuje 64.400 zł. Za pięciodrzwiowy, kompaktowy model Auris z napędem hybrydowym o mocy 136 KM (z silnikiem benzynowym 1.8 l) zapłacimy 85.600 zł. Na francuskiego DS5 z napędem hybrydowym (wykorzystującym silnik Diesla) trzeba wydać minimum 178.000 zł. Volvo V60 PHEV 2.4/288 KM kupimy w cenie 266.000 zł.

 

Obecnie oferowane są także samochody typu SUV z napędem hybrydowym. Toyota RAV4 kosztuje 125.000 zł a hybrydowy Mitsubishi Outlander 275.000 zł. Crossover Toyota C-HR jest dostępny od 104.900 zł, o 15.000 zł więcej niż tak samo wyposażony C-HR z silnikiem benzynowym (w średniej wersji wyposażenia Premium).

 

Ekonomia – największa zaleta samochodu hybrydowego

 

Hybryda zużywa bardzo mało paliwa, nie wymagając ładowania z zewnętrznej sieci. Zasilanie akumulatora energią odzyskaną z hamowania to czysty zysk, gdyż w konwencjonalnych samochodach jest ona po prostu marnowana. Większość hybryd może przejechać niewielki dystans z prędkością do kilkudziesięciu km/h, korzystając tylko z napędu elektrycznego. Za przykład znów może służyć Toyota. Hybryda Toyota Yaris przejedzie w ten sposób do dwóch kilometrów za każdym razem, kiedy naładuje się akumulator, czyli wielokrotnie w ciągu jednego przejazdu.

 

Dzięki współpracy dwóch silników, Yaris zużywa w czasie jazdy po mieście zaledwie 3,1 l / 100km. Duża Toyota RAV4 z napędem hybrydowym zużywa 5,1 l/100 km zarówno podczas jazdy po mieście, jak i na trasach.

 

Jeszcze bardziej obrazowe jest inne porównanie. Przy dzisiejszych cenach paliwa, zatankowanie typowego auta kompaktowego paliwem za 100 złotych pozwoli nam na przejechanie ok. 250 km. Tymczasem za tę samą kwotę kompaktowa hybryda może przejechać nawet 450 km.

 

Fot. Toyota

 

Mniej awaryjnych elementów – niższe koszty utrzymania

 

W typowym samochodzie z silnikiem benzynowym do rozruchu silnika używany jest rozrusznik, a do produkcji prądu – alternator. Obydwa elementy są napędzane za pomocą pasków wieloklinowych, które przenoszą napęd z koła pasowego wału korbowego silnika. Alternator i rozrusznik sporo kosztują (minimum kilkaset złotych) i bywają awaryjne, a same paski wymagają terminowej wymiany. Tymczasem w hybrydzie nie ma ich w ogóle.

 

Jeszcze lepiej wygląda zestawienie hybrydy z autem napędzanym silnikiem wysokoprężnym. Chociaż niektórzy producenci podają, że diesle zużywają średnio 4,5 l oleju na 100 km, są to dane pochodzące ze specjalnych zestandaryzowanych testów, trudne do osiągnięcia przy normalnym użytkowaniu. Rzeczywiste wyniki zazwyczaj bywają dużo wyższe. Do tego diesel zużywa więcej paliwa podczas jazdy po mieście, podobnie jak auto benzynowe. W przypadku pojazdu z silnikiem wysokoprężnym trzeba też wliczyć w koszty utrzymania bardzo wysoki koszt osprzętu: wymiany wtryskiwaczy, turbosprężarki, filtra cząstek stałych czy zaworu EGR.

 

Hybryda doskonale czuje się w mieście, wiele krótkich tras pokonuje tylko na silniku elektrycznym. Tymczasem współczesny diesel podczas ciągłej eksploatacji w warunkach miejskich jest mocno obciążony, ponieważ dochodzi w nim do zapychania się filtra cząstek stałych i przyspieszonego zużycia dwumasowego koła zamachowego. Są to bardzo drogie części, a ich ceny idą w tysiące złotych.

 

To samo dotyczy układu start – stop. Koszty eksploatacji samochodu osobowego wyposażonego w ten system są niewiele niższe, tymczasem trzeba liczyć się z przyspieszonym zużyciem silnika i koniecznością wymiany bardzo drogich rozruszników oraz alternatorów (o wiele droższych niż w autach bez tego systemu).

 

Fot. Toyota

 

Ulgi

 

Coraz więcej miast zastanawia się nad wprowadzeniem ulg i specjalnych miejsc parkingowych dla samochodów hybrydowych i elektrycznych. Jest to oczywiście związane ze zmniejszoną ilością emitowanych przez nie spalin. Równocześnie największe metropolie, takie jak Londyn i Paryż (w ślad za nimi chcą pójść inne), mają całkowicie zakazać dieslom wjazdu do centrum.

 

Bezawaryjność

 

Koszty eksploatacji samochodu to nie wszystko. Ważna jest także jego bezawaryjność. Tutaj najlepszym przykładem może być protoplasta rodu aut hybrydowych i najpopularniejsza w świecie hybryda – Toyota Prius. W corocznych raportach Dekry znajduje się ona w pierwszej trójce najmniej awaryjnych aut kompaktowych. Przykładowo w 2015 roku pierwsze miejsce zajął model z 2009 roku (do 50 tys. km), w 2014 Prius zajął trzecie miejsce w kategorii do 50 i 100 tys. km, w 2010 także znalazł się on na pierwszym miejscu. Z kolei w raporcie TUV z 2015 roku hybrydowa Toyota Yaris zajęła pierwsze miejsce w kategorii aut cztero- i pięcioletnich. W 2016 roku prestiżowa organizacja konsumencka Consumer Reports uznała Priusa za najbardziej niezawodny samochód na amerykańskim rynku.

 

O bezawaryjności samochodów najlepiej świadczą opinie ich użytkowników. W 2015 roku austriacki taksówkarz, Manfred Dvorak, jeżdżący od siedmiu lat Toyotą Prius drugiej generacji, przekroczył milion kilometrów na liczniku. Auto nie miało żadnej awarii i dalej wykorzystywało oryginalny komplet baterii.

 

Zakup samochodu hybrydowego jest bardzo opłacalny, oczywiście wtedy, gdy producent oferuje go za kwotę równoważną cenie samochodu z silnikiem Diesla. Hybryda jest bezawaryjna, bardzo oszczędna i ekologiczna. Sprawdzi się zarówno jako auto rodzinne, jak i samochód przeznaczony do pracy, nawet bardzo ciężkiej.

 

Materiał powstał przy udziale partnera.

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie