Tesla wciąż mnie zadziwia. Niby Model S jest na rynku już od dłuższego czasu, a wciąż nie wszystko o nim wiem. Najsłynniejszy samochód elektryczny świata w najmocniejszej wersji P100D i z programem "Ludicrous" przyspiesza od 0 do 100 km/h w zaledwie 2,6 s. Okazuje się jednak, że na mokrej nawierzchni wynik ten jest niewiele gorszy.
Sprawdź też: Tesla Model 3 już wyprzedana!
Jeden z jutuberów postanowił pokazać jak elektryczna limuzyna przyspiesza na mało przyczepnej nawierzchni, dlatego zabrał swoją Teslę Model S P100D na przejażdżkę w deszczu. Jak sami zaraz zobaczycie, dzięki napędowi na wszystkie koła i zmyślnej elektronice ekoauto rozpędza się w nieziemskim tempie bez żadnych problemów. 2,7 s, tyle trwał sprint do "setki", czyli o zaledwie 0,1 s dłużej niż podczas idealnych warunków. To robi wrażenie.
PS. Akcja zaczyna się gdzieś około trzeciej minuty filmiku.