Daigo Saito zbudował najdroższy samochód driftowy na świecie. Efekt? Szok!

Japoński mistrz driftu i specjalista od upalania supersamochodów przebił  samego siebie. Luksusowe Ferrari jako driftowóz!
Daigo Saito zbudował najdroższy samochód driftowy na świecie. Efekt? Szok!
Fot: Chester Ng/Facebook
08.09.2016
Andrzej Chojnowski

Jeśli nie masz pamięci złotej rybki to z pewnością pamiętasz przerażające Lamborghini Murcielago, z wolnossącym silnikiem V12 o pojemności 6,2 litra, przerobione na driftowóz przez Daigo Saito, japońskiego kierowcę startującego w zawodach D1 Grand Prix w Japonii. Nie pamiętasz? Nie szkodzi. O Lambo nie będziemy teraz mówić. Daigo właśnie kończy budować auto jeszcze lepsze i jeszcze bardziej przerażające. FSO Polonez? Łada Samara? Skoda 105? Nie. Ferrari 599 GTB.

 

 

 Pomysł żeby przerabiać włoskiego luksusowego grand tourera na driftowóz jest pomysłem całkowicie szalonym, wręcz perwersyjnym, ale Saito nie przejmuje się konwenansami tylko wypruwa bebechy z Ferrari by zrobić w kabinie miejsce na klatkę bezpieczeństwa! Widok obleczonej w szlachetną skórę deski rozdzielczej w driftowozie trudno będzie zapomnieć...

 

 

Kiedy driftowe 599 GTB wyjedzie na tor po raz pierwszy? Tego jeszcze nie wiemy. Jesteśmy natomiast pewni że widok opon rozpruwanych żywcem przez włoskie wolnossące V12 będzie prawdziwą ucztą – dla uszu, oczu i dla duszy.

 

Ferrari 599GTB drift car coming soon. Build by @daigo_saito #Ferrari #599GTB #599gtbフォオラノ #driftcar

Opublikowany przez Chester Ng na 2 sierpień 2016

 

 Zobacz jak Daigo Saito driftuje swoim Lamborghini Murcielago - epickie wideo!

 

 

 

 

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie