Ostatnio nastała moda na jeżdżenie lewym pasem. Czyżby tylu Polaków powróciło z Wielkiej Brytanii? Śmiem wątpić. O taki stan rzeczy raczej obwiniałbym głupotę kierowców i ich niedoszkolenie. Jakakolwiek jest tego przyczyna, okupowanie niewłaściwego pasa ruchu nie dość, że grozi mandatem, to ponadto jest uciążliwe dla innych zmotoryzowanych i stanowi niebezpieczeństwo dla wszystkich naokoło.
Sprawdź też: Kobietę przejechał jej własny samochód [WIDEO]
O dużym szczęściu może mówić motocyklista z poniższego nagrania. Starsza pani zasiadająca za kierownicą Peugeota 306 przez kilkaset metrów okupowała lewy pas drogi. Kiedy w końcu uświadomiła sobie, że powinna przepuścić motocyklistów jadących za nią, zjechała w prawo, jednak z niezrozumiałych przyczyn z powrotem zaczęła wracać na lewą stronę. Sęk w tym, że tuż obok niej już znajdował się kierowca na jednośladzie, który musiał ratować się odbiciem do skraju asfaltu. Dobrze, że skończyło się tylko na otarciu łokcia bikera lusterkiem samochodu.