Oto czym kończy się fiksacja wzroku

Zbocze miało kilkadziesiąt metrów wysokości
Oto czym kończy się fiksacja wzroku
Fiksacja wzroku/fot. YouTube
21.07.2016
Łukasz Kuźmiuk

Fiksacja wzroku to poruszanie się gałek ocznych niezależnie od ruchu głowy, dzięki czemu można się skupić na danym punkcie lub przedmiocie. W przypadku kierowców, zwłaszcza motocyklistów, efektem tego zjawiska jest to, że w trakcie jazdy patrząc na dany punkt po prostu intuicyjnie kierujemy się ku niemu. Można skręcić głowę w odpowiednim kierunku i mieć wrażenie, że się skręca, jednak skupiając się na punkcie będącym po zewnętrznej zakrętu, po prostu z niego wylecimy. Świetnie zaprezentowano to w filmiku poniżej. 

 

Sprawdź też: Co z nami będzie, gdy spotkamy się na zakręcie? [WIDEO]

 

 

Co dokładnie się stało opisuje tekst pod nagraniem na YouTube:

 

"Po miesiącu braku jazdy na motocyklu, Dylan miał idealny przykład fiksacji wzroku, zaliczając glebę na krańcu klifu. Przestraszył się urwiska, mocno zahamował, co go podniosło i wyprostowało. Przednie koło straciło przyczepność na żwirze i wyniosło motocykl na zewnątrz, przez co sprzęt ześlizgnął się po zboczu.

Dylan natychmiastowo rzucił się na ratunek, łapiąc swój motocykl, aby nie ześlizgnął się dalej. Na szczęście Rick jechał tuż za nim, widział wypadek i zawrócił, aby pomóc. W sumie aż 8 motocyklistów było potrzebnych do wyciągnięcia motocykla.

Motocyklista nie doznał żadnych obrażeń, a motocykl ma zniszczoną owiewkę, końcówkę kierownicy i lusterko.".

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie