Uwaga: to jest wyjątkowo brutalne wideo. Jeśli masz słabe nerwy, wyłącz to i idź na jakąś stronę ze śmiesznymi zdjęciami koteczków. A jeśli nerwy masz mocne... czytaj dalej.
Nie wiemy dokładnie, o co chodzi, ani dlaczego właściciel/właścicielka tego białego Porsche Cayenne z Vancouver w Kanadzie próbuje za wszelką cenę zniszczyć swoje auto podczas próby wjazdu do garażu. Widzimy tylko efekt: dźwięk blachy trącej o betonową ścianę, trzask łamanych plastików, pisk opon i jęki silnika. Z jakiegoś powodu kierowca tego SUV-a nie potrafi zaparkować samochodu normalnie, musi przy tym siać zniszczenie. Widać zresztą że z samochodem od początku coś jest nie tak – auto ma uszkodzone prawe przednie koło i z pewnością właściwości jezdne Cayenne są mocno upośledzone. To jednak nie oznacza, że wjazd do garażu powinien kończyć się takimi uszkodzeniami karoserii. Oglądasz na własną odpowiedzialność...
EDIT: z informacji które znaleźliśmy wynika, że to Cayenne padło ofiarą nastolatka z Vancouver który zabrał samochód na przejażdżkę bez wiedzy rodziców i, co było do przewidzenia, uderzył w stojący na poboczu samochód po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Wjazd do garażu, który widzisz na powyższym klipie, to paniczna i bardzo nieudolna próba ukrycia się przed policją i rodzicami.