Indie są bardzo dynamicznie rozwijającym się rynkiem motoryzacyjnym – w 2015 roku był to najszybciej rosnący rynek samochodowy na świecie. Jest tylko jeden problem – Indie mimo wszystko wciąż są krajem biednym, producenci starają się więc zbudować swoją ofertę modeli dopasowując ją do możliwości portfela przeciętnego Hindusa. W efekcie po indyjskich drogach jeżdżą samochody tanie i bardzo tanie – ich wyposażenie bywa spartańskie, a poziom wygód znacząco odstaje od tego, do czego przyzwyczaił się przeciętny zjadacz schabowego, camemberta czy wursta.
Do tego dochodzi jeszcze kwestia bezpieczeństwa samochodów oferowanych na rynku indyjskim. Z tym bywa naprawdę źle. GlobalNCAP, organizacja non-profit zajmująca się badaniem i certyfikowaniem aut dopuszczonych do ruchu, wzięła pod lupę kilka popularnych w Indiach małych samochodów. Te crash-testy przerażają. Auta które widzisz poniżej dostały zero gwiazdek! Trudno się dziwić skoro jedynie jeden z przebadanych samochodów miał jakąkolwiek poduszkę powietrzną...
Wśród najgorzej ocenionych są m.in. Suzuki Maruti Celerio, Renault Kwid, Hyundai Eon, Mahindra Scorpio i Suzuki Maruti Eeco. Zaskakuje zwłaszcza obecność Renault w tym gronie – marki która w Europie zasłużenie cieszy się opinią producenta samochodów bardzo bezpiecznych. Renault zresztą potraktowało wyniki testów GlobalNCAP bardzo serio, firma zaczęła już prace nad modyfikacją Kwida.
Zobacz wyniki crash testów – i ciesz się, że mieszkasz w Unii Europejskiej.