Renault Zoe - elektryczny Francuz do kupienia w salonach

Gama elektrycznych samochodów Renault obejmuje trzy auta. Najdroższy spośród nich jest ZOE - nowy samochód miejski.
Renault Zoe - elektryczny Francuz do kupienia w salonach
01.05.2014
Michał Trzcionkowski

Zoe to w pełni elektryczny samochód pozwalający na jednym ładowaniu przejechać 100-150 km. Rozpędza się do 135 km/h, a setkę osiąga w 13,5 s.

Auto jest bardzo udane, w pełni funkcjonalne (jeżeli tylko pamiętamy o zasięgu), świetnie nadaje się do jazdy po mieście. Tankowanie z gniazdka gwarantuje, że do pracy będziemy dojeżdżać taniej niż autobusem. Renault tym modelem chce konkurować m.in. z bardzo udanymi hybrydami Toyoty.

Podstawowa wersja Life kosztuje 89 000 zł i wydaje się, że jest całkiem dobrze wyposażona: klimatyzacja automatyczna, elektryczne szyby, nawigacja, komplet poduszek powietrznych. Jednak zagłębienie się w szczegóły cennika ujawnia, że Francuzi w paru miejscach oszczędzili: w standardzie są stalowe felgi, osłona przeciwsłoneczna nie ma lusterka do makijażu, a tylne szyby są na korbkę. Lepiej wyposażone są droższe wersje; Zen i Intense, obie kosztujące tyle samo (97 400 zł).

Jednak cena auta to nie wszystko - żeby jeździć Zoe trzeba wynająć (dokładnie tak! wynająć!) od Renault akumulator. Nie można go kupić! Przy 36-miesięcznym okresie wynajmu i deklarowanym przebiegu 12500 km, miesięczny koszt wypożyczenia baterii wynosi 379 zł. Jeżeli będziemy jeździć więcej, albo chcemy skrócić czas najmu, to cena wzrasta w najdroższej opcji do ponad 600 zł/m-c. Nam nie bardzo podoba się taka forma oszczędzania...

 

 
Jeżdżąc ZOE oszczędzamy na paliwie. Jednak musimy płacić miesięczną ratę za wypożyczenie akumulatora. zdj. Renault

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie