Premiera Tesli Model 3: znamy moc, zasięg i ceny

PIerwszy "elektryk" dla mas – Elon Musk pokazał auto Tesli które ma być dla każdego. Zobacz pojazd, który ma zrewolucjonizować rynek samochodowy
Premiera Tesli Model 3: znamy moc, zasięg i ceny
Fot. Tesla Motors
01.04.2016
Andrzej Chojnowski

Koniec czekania, wreszcie wszystko wiemy. Firma Tesla Motors pokazała wczoraj wieczorem czasu kalifornijskiego (nad ranem polskiego czasu) Model 3, swój najnowszy elektryczny samochód. Po trzech modelach przeznaczonych dla ludzi bogatych (Roadster, Tesla S, Tesla X) przyszedł czas na auto dla mas. 

 

Model 3: szybka klasa średnia

 Zgodnie z zapowiedziami Model 3 będzie autem klasy średniej, wielkości BMW serii 3. Ma pomieścić wygodnie pięć osób z bagażami (przestrzeń ładunkowa jest z przodu i z tyłu, bo brak silnika spalinowego pod maską). Elon Musk chwali się, że do żadnego samochodu na benzynę o porównywalnych rozmiarach nie da się zmieścić tyle bagaży. Ale przestronność to nie wszystko. W czasie oficjalnej prezentacji w Hawthorne w Kalifornii, w siedzibie należącej do Muska firmy SpaceX, Elon rzucił: „Tesla nie produkuje wolnych samochodów”. Model 3 spełnia ten warunek. W wersji podstawowej auto będzie mieć napęd na tył i przyspieszać do setki w mniej niż sześć sekund, ale opcje modyfikacji pojazdu (większe baterie, dodatkowy silnik dający napęd na obie osie) powinny pozwolić na poprawę tego wyniku co najmniej o sekundę. Cztery sekundy do setki w samochodzie klasy średniej? To zupełnie możliwe już niebawem.

 

Fot. Tesla Motors

Zasięg

Samochód ma oferować zasięg przynajmniej 350 kilometrów na jednym ładowaniu – ten wynik głowy nie urywa, ale do poruszania się po mieście powinno to w zupełności wystarczyć. Zwłaszcza, że posiadaczom samochodów Tesla firma oferuje usługę darmowego ładowania na budowanych przez siebie stacjach Supercharger. Jest ich w tej chwili ponad 3500 na całym świecie, do końca 2017 roku ma powstać drugie tyle – w USA, Europie i Azji. Czy będą w Polsce? Tak! Na udostępnionej przez Teslę mapie widać, że stacje ładowania mają powstać w siedmiu polskich miastach.  

 

Technologia

Nowy samochód od Tesli ma w wersji bazowej być wyposażony w czujniki niezbędne do funkcjonowania systemu Autopilot dającego możliwość półautonomicznej jazdy (utrzymywanie prędkości i odległości od innych samochodów, ułatwiona zmiana pasa, hamowanie w sytuacji awaryjnej, wyszukiwanie wolnych miejsc parkingowych, samodzielne parkowanie). Prawdopodobnie oprogramowanie niezbędne do jego używania trzeba będzie jednak osobno dokupić. Wszystkie funkcje samochodu będą dostępne z poziomu 15-calowego ekranu dotykowego umiejscowionego na konsoli środkowej. Wyświetlacz to właściwie jedyny wyróżniający się element dość spartańsko urządzonego wnętrza auta i według filozofii firmy ekran ma stanowić główny interfejs poprzez który kierowca i pasażerowie będą się komunikować z samochodem.

 

Przełom logistyczny i biznesowy

Model 3 ma być przynieść wielką zmianę w historii Tesla Motors. Do tej pory firma produkowała (w dość niewielkiej liczbie, dodajmy) auta dla ludzi zamożnych, mających kaprys by jeździć drogim autem elektrycznym. Model 3 ma to zmienić. Elon Musk zakłada, że do końca dekady fabryka Tesli w mieście Fremont w Kalifornii będzie rocznie produkować ok. 500 tysięcy samochodów. To jednak rozwiązuje tylko problem budowy aut. A co z bateriami? Na potrzeby firmy na obrzeżach miasteczka Sparks w Nevadzie powstaje właśnie Gigafactory, jedna z największych fabryk na świecie (większą ma tylko Boeing w amerykańskim stanie Washington) i zarazem największa na świecie fabryka baterii litowo-jonowych. Zakład już działa, a do 2020 roku ma osiągnąć pełną wydajność i produkować więcej baterii Li-Ion niż wszystkie inne fabryki tego typu razem wzięte. 

 

Farbyka we Fremont. Fot. Tesla Motors

 

Cena

Według zapowiedzi Model 3 ma w USA kosztować 35 tysięcy dolarów. To cena brutto, bo w Stanach obowiązują dopłaty dla aut przyjaznych środowisku – więc nabywcy nowej Tesli zapłacą o kilka tysięcy dolarów mniej. No i będą mogli "tankować" swoje samochody za darmo na stacjach Supercharger. Jest tylko jeden kłopot – samochody trafią do sprzedaży dopiero w drugiej połowie 2017 roku. W tej chwili firma przyjmuje jedynie zapisy od chętnych którzy chcieliby stać się w przyszłości posiadaczami Modelu 3. I jak się okazuje, chętnych nie brakuje.

 

 

Czy to ma sens?

No właśnie. czy kogoś w ogóle obchodzi że gdzieś w Kalifornii jakiś miliarder pokazuje kolejną ze swoich zabawek na prąd? Wychodzi na to, że jednak obchodzi. W ciągu pierwszych 24 godzin firma Tesla Motors przyjęła zamówienia od klientów na 115 tysięcy samochodów, każdy z zamawiających wpłacił tysiąc dolarów zaliczki, bez jazdy testowej, bez obejrzenia auta. 115 TYSIĘCY MODELI 3! Dziesięć razy więcej niż roczna globalna sprzedaż BMW i3... Przeliczając to na sprzedaż gotowych aut – Tesla zapewniła sobie już pierwszego dnia przychód w wysokości mniej więcej 4 miliardów dolarów. W ciągu jednej doby. Mają rozmach, sukinsyny.

 

Polecane wideo

Tesla Model 3 – premiera roku: znamy moc, zasięg i ceny
Tesla Model 3 – premiera roku: znamy moc, zasięg i ceny - zdjęcie 1
Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie