Aaaaaby sprzedać: poetyckie ogłoszenie Saaba

Uwielbiam, gdy autor ogłoszeń jest kreatywny. Bo to i człowiek się pośmieje, i czegoś nauczy, i na chwilę zapomni o całym świecie. Poniżej przykład takiego właśnie genialnego ogłoszenia. Genialnego, bo z pomysłem. Auto – Saab bez dachu, z przebiegiem – nie jest łatwe do sprzedania. Ale jeśli propozycja została podana w taki sposób to... Ale sami poczytajcie, bo to chyba najlepszy pomysł. Pozwalam sobie przekleić całą treść z Allegro, bo warto. I może właściciel łatwiej maszynę sprzeda?

Miłość od pierwszego wejrzenia. Kiedyś myślałem, że to banał i bajka dla debili. Później tylko utwierdziłem się w tym przekonaniu. Jednak historia, którą miałem okazję obejrzeć z bliska, zmieniła moje poglądy na relacje damsko -… hmm no właśnie…

www.allegro.pl

Nie oceniała nigdy ich powierzchownie ani pochopnie. Zwracała uwagę na sylwetkę, ale wiek też miał znaczenie. Zawsze starannie dobierała swoich partnerów i dopóki nie dotarła do wnętrza, nie było mowy o jeździe bez trzymanki. Wiedziała, że tam kryje się prawdziwe piękno, a chłopak miał trochę oleju w głowie. Umiał zachować się odpowiednio na życiowym zakręcie i zawsze potrafił wyjść na prostą. Urodził się w Szwecji, ale adoptowała go rodzina z Polski. Dzieciństwo miał szczęśliwe, a młode lata spędził wśród życzliwych ludzi.

Poznali się niedawno. Tankowali razem całymi nocami bujając się po mieście. Znajomi mówili, że tak nie wypada, że to nie jest zdrowe. Kto by się tym przejmował. Byli młodzi. Mogli wszystko i czerpali z życia pełnymi garściami. Lała mu w gardło, a on ryczał jej jak dziki zwierz.

www.allegro.pl

Skórę miał miękką, a oczy jasne. Nigdy nie klepany więc miał raczej równo pod sufitem. Lubił docisk, ale miał też swoje zahamowania. Zdarzały się i bączki, ale to raczej poza miastem. Tak zawsze jest dyskretniej. Trochę palił, ale jej to nie przeszkadzało. Kochała go za to jaki jest.
Spotykali się nocą. Zawsze w tym samym miejscu. Zawsze o tej samej porze. Witał ją naprzemiennymi długimi i krótkimi spojrzeniami. Tak kokietował. Szybki drań z bogatym wnętrzem.

www.allegro.pl

Ostatnim razem widziałem ich w dniu jego urodzin. Chyba zrobiła mu niespodziankę, kupiła nową bieliznę i pojechali gdzieś razem. Co działo się później? Nie wiem. Zapytajcie chłopaków z monitoringu, ale moim zdaniem z gum, które miał, nic nie zostało........

Wspaniała jazda się jednak skończyła.......zdradziła go z pewnym typem z Bawarii a konkretnie z Monachium.

Coraz więcej pił i palił, ale wyszedł na prostą. Teraz może być Twój!  692 177 665

www.allegro.pl

PS. Dodam od siebie, że zdjęcia – staranne i z modelką – każą mi napisać "nisko głowę". Świetna realizacja.