Peel do samodzielnego złożenia: komu najmniejszy samochód świata?

Smart vs Peel? Peel jest mniejszy...
Peel do samodzielnego złożenia: komu najmniejszy samochód świata?
zdjęcie: Peel
23.10.2016
Rafał Jemielita

Formalnie rzecz biorąc najmniejszym samochodem świata jest Smart, ale tylko dlatego, że to model produkowany seryjnie. Peel – wytwarzany w latach 60. na wyspie Man – miał tylko 1,5 metra długości, jedne drzwi i silnik o pojemności "mopedowej", czyli ok. 50 cm3 (4,2 KM), czyli był mniejszy. Historycznie rzecz ujmując najmniejszym samochodem świata był Peel, a jest – bo wciąż tłuką go na tysiące – Smart. Do środka Peela wchodził tylko kierowca, ale było miejsce na teczkę. Wehikuł rozpędzał się do 60 km/h, ale na zakrętach lepiej uważać – trzy małe kółka i podniesiony środek ciężkości nie czynią z P50 auta bezpiecznego. Do niedawna nie musiałbym o tym przypominać, bo oryginalne Peele są bardzo rzadkie i poszukiwane przed kolekcjonerów. Wszystkie istniejące chyba już namierzono i wiadomo, że trzeba za nie płacić krocie – kilkadziesiąt tysięcy funtów.

Ale od paru lat można też kupić Peela w wersji "XXI wiek", czyli budowanego na podstawie nowych planów i z nowymi silnikami (spalinowymi lub elektrycznymi). Taki samochodzik-zabawka nie jest może szczytem marzeń miłośników szybkiej jazdy, ale podobać się może i naprawdę da się go postawić w salonie. Peele powstają dla entuzjastów – gotowy egzemplarz kosztuje 8,5 tysiąca funtów. Dużo? Ale można taniej. Jak? Wystarczy zamówić zestaw do samodzielnego złożenia, który kosztuje 6 tysięcy funtów (ok. 30 tys. zł). Dużo? Ale to przecież wasza zabawka. Spójrzcie, jaka fajna... 

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie