Czeski film wam przygotowałem na tę miłą sobotę. A może słowacki, bo zdjęcia z Banskiej Bystricy? Grunt, że jednak zza południowej granicy i że dotyczy wciąż dla niektórych miłych stareńkich motorowerów Jawa. Na sto procent takie pamiętacie bądź wciąż widujecie. Kiedyś było pełno takich "czerwonaków", ale są wytrzymałe jak cholera i nadają prawie do wszystkiego. Filmik, który obejrzycie za chwilę, jest dokładnie o wszechstronności "Jawki". Jest przecież bezpieczniejsza, wygodniejsza, milsza niż enduro od KTM. Sami się zresztą przekonajcie...