Jamesa Hetfield lubi nietypowe auta. Ma ich cały garaż, a największą perełką jest samochód o nazwie "Black Pearl". To właśnie to auto podczas tegorocznej imprezy Good Guys 2014 (odbywającej się w Kalifornii), zdobyło tytuł customowego samochodu roku. Dziwnie brzmi, ale słówko "custom" (budowany według własnego widzi mi się) nie ma jeszcze polskiego (jednoznacznego) odpowiednika.
W sensie konstrukcyjnym samochód to zlepek kilku różnych pojazdów - bazą był Jaguar MK IV z 1948. Pod maską pracuje fordowski ośmiocylindrowy widlak o mocy 375 KM, zawieszenie pochodzi z Mustanga, przednie hamulce od GM, a tylne - od Forda. Nadwozie zostało zrobione od podstaw ręcznie i w stylu art-deco. Każdy, nawet najmniejszy detal został dopieszczony, dzięki czemu auto wygląda wprost obłędnie. Nam się też spodobało...