Szoferzy gwiazd

Oskarową galę obsługuje ponad 1200 limuzyn i szoferów. Przyjrzyjmy się pracy najlepszych.
Szoferzy gwiazd
Szoferzy z KLS - czujni i dyskretni. Fot. latimes.com
23.02.2015
Sławek Jaroszyński

Oskarowe emocje już za nami. Gratulacje zwycięzcom złożone, a przegrani usłyszeli słowa otuchy. Kolejne wielkie show za rok. Teraz już można zajrzeć za kulisy wielkiej gali zobaczyć ilu bezimiennych ludzi pracuje na efekt jaki widać w telewizji. Zapewne nie zdziwi nikogo, że my zajmiemy się kierowcami limuzyn. To oni siedzą „ za kółkiem” wielkich, czarnych maszyn, z których prosto na czerwony dywan wysiadają gwiazdy kina. Ci faceci to elita w swoim fachu.  

 

Obsługa VIP-ów podczas oskarowej gali to praca przez 24 godziny non-stop. Fot. latimes.com

 

KLS - firma, która od kilku lat obsługuje oskarową galę zatrudnia sporą grupę takich elitarnych szoferów. KLS Worldwide Chauffeur Services (bo tak brzmi pełna, nieco przydługa nazwa firmy) powstała w 1998 roku. Na pomysł stworzenia od zera profesjonalnej firmy wypożyczającej luksusowe limuzyny wraz szoferami wpadł Alex Darbahani. Pracował jako asystent produkcji w jednym z hollywoodzkich studiów filmowych. Do jego obowiązków należała również rezerwacja limuzyn dla aktorów. Pomysł pojawił się sam i Alex założył KLS.  Jak mu się udało zdobyć najlepsze kontrakty w Los Angeles i dotrzeć do największych gwiazd? To proste –trzeba mieć polecenie od kogoś naprawdę znanego. Kimś taki okazała się Jennifer Lopez. Firma Alexa obsługiwała dwa wesela J. LO na tyle sprawnie, że aktorka poleciła innym gwiazdom usługi młodego biznesmena. Nawiązał współpracę z takimi tuzami jak Michael Jackson i Christina Aguilera. Praca z gwiazdami to trudny biznes – mówi Darbahani.

 

Prezes KLS Worldwide Chauffeur Services - Alex Darbahani znalazł swój sposób na biznes. Fot. latimes.com

 

Szofer limuzyny musi być inteligentny, zaradny i dyskretny. Gwiazdy często jadą na plan w tzw. niedoczasie i kierowca jest  świadkiem, jak gwiazda ubiera się (czasem nawet rozbiera) podczas jazdy. Kierowcy, którzy lubią sobie dorobić przekazując informacje paparazzi, nie zagrzewają długo miejsca w tej branży. Tutaj dyskrecja przekłada się na pieniądze. Kierowcy z KLS chętnie opowiadają anegdoty ze swojej pracy – jednak nigdy nie podają żadnych nazwisk. Gwiazdy potrafią zostawić wiele różnych przedmiotów. Zgubione iPhony, biżuteria czy portfele to codzienność. Pewien aktor zgubił w limuzynie zegarek wart…  68 tys. dolarów. Oczywiście następnego dnia zegarek wrócił do właściciela.  Chyba najdziwniejszymi przedmiotami jakie dość często zostają w limuzynach po nocnych imprezach są peruki i tupeciki. Oczywiście nie dowiemy się czyje. Na pytanie czy któryś z laureatów wracając z oskarowej nocnej zabawy nie zostawił w aucie swojego Oskara -  Alex śmiejąc się zaprzecza. Nawet mało „przytomni” laureaci mocno ściskają swoje statuetki.

 

Szofer limuzyny - dyskrecja i dobre maniery. Fot. latimes.com

 

  A czym się wozi największe gwiazdy kina? W USA, podobnie jak w Europie za prestiżowe uważa się niemieckie marki. Mercedesy S-klasse oraz BMW serii 7  to pojazdy flagowe firmy. Jednak wielu klientów woli amerykańskie marki. Na nich czekają limuzyny Cadillac XTS i SUV-y Cadillac Escalade (ulubiony wóz wielu raperów) Na życzenie klienta firma KLS może też zaoferować Rolls-Royce lub Bentley’a, bo i takie upodobania mają klienci. Oczywiście w ofercie firmy są też specjalnie przedłużane pojazdy typu „stretch limo” jakie często widać na oficjalnych galach.

 

Cadillac stretch limo - zawiezie prosto z lotniska po Oskara. Fot. Newspress

 

Jednak od jakiegoś czasu panuje moda na „ekologię” i niektórzy klienci rezygnując z ostentacyjnych, wielkich maszyn życzą sobie samochodów elektrycznych.  Uroda i wygoda elektrycznej Toyoty Prius jest dość kontrowersyjna, ale zdarzało się, że takim autem gwiazda chciała zadać szyku. Już znacznie lepiej na czerwonym dywanie prezentuje się elektryczna Tesla. Firma nawet oferowała swoje elektrowozy z szoferem za darmo w ramach promocji marki. Jednak niewielu aktorów zdecydowało się na tę propozycję. Większość w dalszym ciągu chce wysiadać na czerwony dywan z eleganckiej i prestiżowej limuzyny.  Samochody na tę wyjątkową oskarową okazję trzeba rezerwować wiele miesięcy wcześniej. Agenci  gwiazd muszą być czujni, bo kilka tygodni przez galą dostępne są już tylko limuzyny z szoferami bez referencji.

 

Wnętrze Humvee stretch limo - czy może być wygodniej? fot. Newspress


 ZOBACZ TAKŻE: CZY MATTCHEW MCCONAUGHEY ZAPEWNI SUKCES LINCOLNOWI?

 

 Ile kosztuje wynajęcie limuzyny w oskarową noc? Ceny wahają się od 1200 do 5000 dolarów. Wszystko zależy od typu auta i czasu na jaki jest rezerwowane. Kierowcy oczywiście liczą też na napiwki. Średni wynosi ok. 100 dolarów, ale są „skąpcy” którzy za cały dzień dadzą kierowcy 20 dolarów, jak i tacy, którzy za krótki przejazd potrafią odwdzięczyć się czterocyfrową sumą! W tym niełatwym zawodzie dużo zależy od osobowości i szczęścia szofera. 

 

W takim wnętrzu zabawa może trwać do białego rana. Fot. Bbc.com

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie