„Corsa, Karl i Choupette” to tytuł wczoraj otwartej w Berlinie wystawy fotografii autorstwa Karla Lagerfelda. Dwanaście zdjęć projektanta złożyło się na kalendarz promujący nowy model Opla Corsy. Oprócz nowego Opla, główną modelką podczas sesji zdjęciowej była kotka birmańska Choupette - ulubienica twórcy. Lagerfeld znany miłośnik kotów uwiecznił swoją kotkę na większości zdjęć w kalendarzu. Na szczęście w tle nie zabrakło zdjęć nowej Corsy.
ZOBACZ TAKŻE: KOLEKCJA UBRAŃ DLA FANÓW PORSCHE
Auto wystąpiło w kalendarzu w kilku kolorach nadwozia. Twórcy najbardziej jednak przypadła do gustu czerwień. „Myślę, że nowa Corsa, zwłaszcza w kolorze czerwonym, z wieloma różnymi opcjami wyposażenia, w tym z nowymi siedzeniami, jest świetna i dlatego już ją zamówiłem. Jest to idealny samochód do miasta” – powiedział Lagerfeld.
Oprócz dwunastu zdjęć z kalendarza na wystawie zaprezentowano też inne specjalnie zaaranżowane zdjęcia. Na przykład w scenerii stylizowanej na wnętrze fabryki zaprezentowano zdjęcia z poszczególnych etapów produkcji Corsy, od tłoczni nadwozi, poprzez lakiernię, aż do końcowego montażu.
Do ekspozycji włączono też prywatne zdjęcia z podobizną Choupette wykonane przez artystę zwykłym Polaroidem. Miejsce wystawy także wybrano nieprzypadkowo. Berliński Palazzo Italia przy Unter den Linden 10 to prestiżowy adres na mapie niemieckiej stolicy. Wernisaż wystawy odbył się wielką pompą.
Zaproszono gwiazdy ze świata mody i biznesu. Bohater imprezy - Karl Lagerfeld wystąpił w ciemnych okularach i rękawiczkach. Nie znamy się na modzie, ale rękawiczki do garnituru? Nieodżałowany Jan Kamyczek w swoim słynnym savoir-vivre napisał, że rękawiczki do garnituru dają styl a'la włamywacz. Ale cóż, my się znamy tylko samochodach. Wystawa będzie czynna do 22 lutego - wstęp bezpłatny. Miłośnicy samochodów, kotów i mody mają jeszcze trochę czasu - do Berlina nie jest daleko.