Gadżet z metryką: Peugeot 504

Najpierw przedstawimy autora! Kim jest Marcin Suszczewski, który specjalnie dla nas będzie wyszukiwać najfajniejsze youngtimery? Sam o sobie napisał: -Samochody to moja pasja, temat, którym żyję 24/7, konik i bzik. Od dziecka o nich czytam. Kiedy dorosłem, przyjęli mnie do „Motoru” i tak żyję na benzynie. Z czasem zauważyłem, że moja pasja odciska się na ludziach wokół mnie. Znajomymi i znajomi znajomych przychodzą po porady samochodowe. Codziennie poszukuję dla nich odpowiedzi na nietypowe pytania, znajduję ciekawe auta albo po prostu auta, które im są potrzebne. Owocem tych prac są Wyszukanesamochody.pl portal dla  tych, którzy szukają aut niekoniecznie nowych, ale z historią i klasą. 

Pięćsetczwórka? Warta swoich pieniędzy!

Na rynku starszych aut często pojawiają się tzw. magiczne granice. Te granice to najczęściej graniczne kwoty, za które zdaniem sprzedających i kupujących dany model jest w stanie znaleźć nowy dom. Bywa, że rozmowa dotyczy też przebiegu, ale to osobny temat i wbrew pozorom nie tylko specyficznie polski. Magia takiej granicy bywa różna. Od „taniej nie oddam” aż po „więcej nie jest wart” i dramatyczne „musi tyle kosztować”. W każdym przypadku dotyczy innej kwoty a łączy je poczucie krzywdy po obu stronach barykady zwanej transakcją kupna-sprzedaży. W ostatnim czasie pojawiło się kilka ciekawych pozycji w okolicach magicznych dwudziestu tysięcy złotych. A to jedna z nich: Peugeot 504. Auto w Polsce niemal nieznane, bo przecież francuskie, 504 to jeden z doskonalszych przykładów motoryzacyjnej techniki lat 70. chociaż do sprzedaży trafił w 1969 roku.
504 oferowano w nadwoziach sedan i kombi oraz jako eleganckie coupe i kabrio. Prezentowany wóz ma pod maską nowoczesny, wtryskowy silnik benzynowy o mocy ponad 100KM i jest w topowej specyfikacji TI. Wóz jest w świetnym stanie, ma niewielki przebieg, elegancką kolorystykę i luksusowe dodatki jak elektrycznie sterowane szyby oraz szyberdach. Z pewnością wart żądanych 17 tysięcy złotych.