Jaki motocykl 125 cm³ wybrać? Poradnik dla zaczynających przygodę z motocyklami

Jaki motocykl 125 cm³ wybrać? Poradnik dla zaczynających przygodę z motocyklami
Suzuki Burgman/fot. Suzuki
12.07.2017
Łukasz Kuźmiuk

W 2014 roku weszły w życie przepisy umożliwiające kierowcom posiadającym prawo jazdy kat. B od minimum 3 lat prowadzenie motocykli z silnikami o pojemności do 125 cm³ i mocy do około 15 KM. To jeden z nielicznych przepisów, które faktycznie ułatwiły życie wielu osobom. Tego typu jednoślady są idealnym środkiem transportu po zatłoczonych miastach. Nie dość, że klimat się ociepla, dzięki czemu motocyklami można jeździć dłużej, to ponadto dwukołowe maszyny przecisną się w korkach, łatwiej nimi zaparkować, zazwyczaj nie trzeba płacić opłaty parkingowej i zdecydowanie przyspieszają przemieszczanie się od punktu A do B. To nie jedyne zalety "125-tek". Sprzęty te zużywają bardzo mało paliwa, najczęściej 2-3 l na 100 km, a ich użytkowanie jest po prostu znacznie tańsze niż codzienne użytkowanie samochodu. Poniżej wyróżniłem kilka typów maszyn i podałem ich wady oraz zalety, dzięki czemu każdy będzie mógł wybrać coś dla siebie.

 

Skutery

 

To grupa najczęściej wybieranych maszyn do miasta. Skutery są wyposażone w schowki, w których można przewozić np. zakupy lub drobne przedmioty, a w razie konieczności jest gdzie schować kask. Co więcej, często mają płaską podłogę na której można postawić stopy, co ułatwia zajmowanie miejsca za kierownicą. Ponadto skutery są wybierane przez osoby, które nie lubią używać sprzęgła i mieszać biegami podczas jazdy. To zasługa bezstopniowych skrzyń CVT - wystarczy odkręcić manetkę gazu, a pojazd przyspieszy. Warto zdecydować się na model z dużymi kołami, ponieważ zapewniają one większy komfort podróży i lepiej stabilizują maszynę podczas jazdy. Skuterami, którymi możemy poruszać się z prawem jazdy kat. B w kieszeni, są m.in. Honda PCX125 (link do testu) lub Suzuki Burgman 125.

 

Honda PCX125/fot. Honda

 

Motocykle sportowe

 

Nie są to demony prędkości, bo wiadomo, że "125-tki" nie dorównają maszynom z większymi silnikami, ale i tak pozwalają na zrobienie tego pierwszego kroku w stronę potężnych ścigaczy. Tego typu jednoślady są skierowane do osób, które lubią angażować się w prowadzenie i doskonalić swoją technikę jazdy. Podczas przemieszczania się kierowca jest mocno pochylony, a jego często są wygięte. Podnóżki są umieszczone wyżej niż w bardziej uniwersalnych motocyklach, co umożliwia głębsze złożenie się w zakręcie. Wszystkie te niedogodności sprawiają, że odbywanie dalekich podróży może być niekomfortowe. Są one rekompensowane podczas jazdy po winklach - wtedy sportowe "125-tki" pokazują na co je stać i stają się mobilnymi generatorami frajdy. Ich silniki kręcą się nawet do kilkunastu tysięcy obrotów na minutę, a maksymalna moc i moment obrotowy są uzyskiwane w wyższych partiach obrotomierza. Jak w większości typowych motocykli mamy tutaj sprzęgło, manualną skrzynię biegów, pedał tylnego hamulca obsługiwany prawą stopą, brak większych schowków, a maszyna znajduje się bezpośrednio pomiędzy naszymi nogami. Reprezentantami tej kategorii motocykli są m.in. Suzuki GSX-R125, Honda CBR125 i Yamaha YZF-R125.

 

Yamaha YZF-R125/fot. Yamaha

 

Motocykle uniwersalne

 

Oficjalnie nie ma nazwy "motocykle uniwersalne", ale postanowiłem stworzyć taką grupę, ponieważ warto w niej zawrzeć takie sprzęty, które nie są sportowe, nie mają walorów jednośladów typu adventure, ani też nie porywają wyglądem na tyle, by wzbudzać podziw u innych użytkowników dróg. To są po prostu "osiołki", które mają służyć przede wszystkim jako środek transportu z punktu A do B, mają być jak najtańsze w użytkowaniu, a gdy zajdzie taka potrzeba będzie można nimi wyjechać poza miasto. To propozycja dla przeciętnego Kowalskiego, który nie pała miłością do skuterów i wolałby mieć w garażu typowy motocykl. Reprezentantami tej grupy są m.in. Honda CB125F, Suzuki GSX-S125, Yamaha YS125 oraz Romet ZK 125FX.

 

Suzuki GSX-S125/fot. Suzuki

 

Motocykle adventure/enduro


Maszyny z tej grupy to modele stworzone dla osób, które chciałyby zjechać od czasu do czasu z asfaltu albo zacząć swoją przygodę z motopodróżami. Jednoślady typu adventure/enduro mają zazwyczaj większy prześwit, są wyposażone w zawieszenie o większym skoku, a w przypadku sprzętów adventure kierowca często przyjmuje komfortową i wyprostowaną pozycję za kierownicą, co sprzyja dalszym wyjazdom. "Enduraki" mogą być obute w kostkowane opony, które świetnie dają sobie radę na luźnej nawierzchni, za to nie dają takiej pewności prowadzenia na asfalcie co typowe "gumy" szosowe. W tej grupie możemy zawrzeć takie maszyny jak np. Romet ADV125, Romet CRS125 lub Rieju Marathon 125.

 

Romet ADV125/fot. Romet

 

Motocykle stylowe

 

Do tej grupy zaliczam wszystkie te maszyny, które przede wszystkim mają dobrze wyglądać i przyciągać wzrok innych. Nie muszą być zbyt szybkie, raczej służą do pokazania się pod modną knajpą i stanowią dopełnienie wizerunku właściciela. Przedstawicielami tego gatunku są m.in. Suzuki VanVan 125 lub Romet Ogar Legend 125.

 

Suzuki VanVan 125/fot. Suzuki

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie